czwartek, 17 grudnia 2015

Gościnnie w essy-floresy - kartka świąteczna ...

Witajcie,

dziś goszczę na blogu essy-floresy.

Dzisiejsza data jest dla mnie dość istotna.
Dokładnie dwa miesiące temu 
mój świat został wywrócony całkowicie do góry nogami.
Na świat przyszedł nasz Maluszek, 
bez którego w tej chwili nie wyobrażam sobie życia.
Ale mimo wszystko cieszę się,
że po dwóch miesiącach 
Maluch pozwala mi na powrót do tworzenia z papieru ;o)


Dziś uśmiecham się do Was nieśmiało i skromnie 
bo z jedną kartką świąteczną.

Na kartce pojawiła się moja ulubiona serwetka Primowa, 
która powróciła na sklepowe półki w nieco odmienionej wersji. 
Ja mam tą starszą, ale ta nowa jest również ładna.

Serwetka jest śliczna, ale denerwujące jest 
pozbycie się tych drobnych pozostałości z wykrojnika. 
Znalazłam jednak na to sposób. 
Być może niektórzy z Was również odkryli 
cudowne właściwości ... szczoteczki do zębów ;o) 
Najlepiej jak jest to twarda szczoteczka. 
Wszystkie drobne elementy łatwo można nią powypychać.
Mam nadzieję, że moja rada Wam się przyda 
w wydłubywaniu drobnych elementów z wykrojnika.

Na pracy pojawiła się również essowa tekturka, 
którą obkleiłam mikrokulkami.



Korzystając z okazji życzę wszystkim tu zaglądającym
 zdrowych, radosnych i rodzinnych świąt.
Moje w tym roku na pewno będą wyjątkowe, 
bo pierwsze z naszym Słoneczkiem :o)

Pozdrawiam
miesz-Anka

2 komentarze: