czwartek, 10 stycznia 2013

Dorwałam maszynę do szycia ...

Jak postanowiłam tak też poczyniłam ;o)
Musiałam spróbować czegoś nowego. W przeciwnym razie chyba bym była chora ;o)
Na Rybnickim Jarmarku Bożonarodzeniowym w grudniu 
spotkałam Zulcię81 i jej tildowe wytworki.
Zakochałam się w nich ;o)
No i długo nie trzeba było czekać żebym dopadła maszynę do szycia ;o)
Oto moje pierwsze starcia z maszyną - łatwo nie było, ale jakoś poszło ;o)

Na początek powstały dwa króliki. 

Pani Królikowa:

 i Pan Królik:

A tu razem Państwo Królikowie:

Na dokładkę zrobiłam Aniołka - Śpiocha:

Aniołka - śpiocha zgłaszam na wyzwanie szuflady - Anioły są wśród nas

Cała trójka trafiła do sklepu SZMEKa

Na blogu Silesian Craft rusza dziś wyzwanie, 
do którego inspiruję Was moimi królikami ;o) - szczegóły na blogu.

1 komentarz:

  1. wszystkie Tildy śliczne, no ale najpiękniejszy Anioł Śpioch :) dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady!

    OdpowiedzUsuń